Pierwsza połowa roku zakończy się na rynku poligraficznym mieszanymi wynikami
USA: Fuzje i przejęcia nabierają tempa
Niedawno amerykański magazyn „Print Impression” opublikował raport o stanie fuzji i przejęć w amerykańskim przemyśle poligraficznym. Dane pokazują, że od stycznia do kwietnia br. aktywność w zakresie fuzji i przejęć w branży poligraficznej i opakowaniowej w Stanach Zjednoczonych nadal spadała, a w kwietniu gwałtownie spadła, osiągając najniższy poziom od prawie dekady. Jednocześnie raport wskazał również na ożywienie fuzji i przejęć w wielu segmentach amerykańskiego przemysłu poligraficznego i opakowaniowego.Flub na przykład,czekoladki na prezenty, popyt ludzi na czekoladki wzrósł, więc pudełko będzie częściej używane,najlepsze pudełka czekoladek.
W ciągu ostatnich kilku lat amerykański sektor druku komercyjnego utrzymywał stabilny wzrost, a niektóre firmy poligraficzne osiągały rekordowe przychody i zyski, odzyskując przychylność profesjonalnych inwestorów. Liczba bankructw w sektorze druku komercyjnego spadła w ciągu ostatnich czterech lat. Jednocześniefantazyjne pudełko czekoladek,pudełko z gorącą czekoladą, najlepsze pudełko czekoladek na prezentcprzyciągać wzrok ludzi.TRaport ukazuje również inne zjawisko, którego nie obserwowano od wielu lat: kupujący bez doświadczenia w branży poligraficznej przejmują małe i średnie firmy poligraficzne działające na zasadzie franczyzy, postrzegając branżę poligraficzną jako wiarygodny obszar inwestycyjny. Widać, że fuzje i przejęcia w sektorze poligrafii komercyjnej nie załamały się, lecz rosną.pudełko papierosów
Sądząc po wolumenie obrotu w branży etykiet w ciągu ostatnich kilku lat, fuzje i przejęcia firm zajmujących się drukiem etykiet cieszą się dużą popularnością. Raport pokazuje, że konsolidacja branży etykietowania jest napędzana głównie przez duże zainteresowanie tym rynkiem ze strony licznych funduszy private equity. Podobnie jak w przypadku druku etykiet, fundusze private equity dostrzegają również możliwości na rynku pudełek składanych, gdzie aktywność w zakresie fuzji i przejęć będzie się nadal rozwijać. W styczniu, po raz pierwszy w historii, liczba przejęć firm produkujących opakowania przewyższyła liczbę przejęć firm zajmujących się drukiem etykiet.Tpudełko na randkę,pudełko na randkę dla par,prezent w formie pudełka na randkęppopularny wśród klientów z Bliskiego Wschodu.
Wraz z ponownym otwarciem sklepów detalicznych i boomem na wszelkiego rodzaju oznakowania graficzne, rynek druku wielkoformatowego odradza się. Jednak kupujący również są zaniepokojeni, ponieważ ostatnie pozytywne dane wskazują na niemożliwy do utrzymania wzrost stłumionego popytu, spowodowany poprzednią pandemią. W rezultacie sceptycznie podchodzą do znaczącej poprawy przychodów i zysków w sektorze druku wielkoformatowego. Raport przewiduje, że w przyszłości obawy kupujących osłabną, a liczba fuzji i przejęć firm zajmujących się drukiem wielkoformatowym również wzrośnie.
Raport zakłada, że fuzje i przejęcia oraz rynek w sektorze druku przemysłowego będą się rozwijać. Produkcja towarów takich jak etykiety, dotknięta amerykańską polityką przeciwdziałania odpływowi z produkcji, wzbudzi zainteresowanie wielu nabywców. Oprócz nacisków politycznych, na wzrost krajowego druku przemysłowego w Stanach Zjednoczonych wpływają również inne czynniki. Na przykład, wcześniejsze zakłócenia w łańcuchach dostaw zmieniły zależność firm od globalnych dostawców.najlepszy box vape
Wielka Brytania: Presja kosztów maleje
Brytyjska Federacja Przemysłu Poligraficznego (British Printing Industry Federation) przeprowadziła niedawno badanie dotyczące perspektyw branży poligraficznej w 112 firmach poligraficznych w Wielkiej Brytanii. Badanie wykazało, że w pierwszym kwartale tego roku brytyjska branża poligraficzna i opakowaniowa stoi w obliczu wyzwań. Połączenie wysokich kosztów i słabego popytu wpłynęło negatywnie na brytyjską branżę poligraficzną, a w pierwszym kwartale odnotowano spadek zarówno produkcji, jak i zamówień.
W badaniu 38% ankietowanych firm odnotowało spadek produkcji w pierwszym kwartale. Tylko 33% respondentów odnotowało wzrost produkcji, a 29% utrzymało ją na dotychczasowym poziomie. Jednak po złagodzeniu presji kosztowej w pierwszym kwartale, prognozy dla rynku poligraficznego w drugim kwartale były bardziej optymistyczne. 43% respondentów spodziewa się wzrostu produkcji w drugim kwartale, 48% oczekuje stabilizacji produkcji, a tylko 9% spodziewa się jej spadku.
Zapytani o „największy problem branży dla firm poligraficznych”, 68% respondentów wskazało rosnące koszty energii, w porównaniu z 75% w styczniu i 83% w październiku. Od kwietnia ubiegłego roku koszty energii stanowią największy problem dla firm poligraficznych. Jednocześnie 54% ankietowanych firm, odpowiadając na to pytanie, wskazało na ceny oferowane przez konkurencję, a konkretnie na ceny oferowane przez niektórych konkurentów poniżej kosztów. Jest to ten sam odsetek, co w styczniu tego roku. Presja płacowa była trzecim problemem ankietowanych firm poligraficznych, na który wskazało 50% respondentów. To nieznacznie mniej niż 51% w styczniu, ale nadal plasuje się w pierwszej trójce. Niedawne podwyżki płacy minimalnej, skutki uboczne struktur płacowych i różnic w wynagrodzeniach, a także utrzymująca się wysoka inflacja, nasiliły obawy dotyczące presji płacowej wśród firm poligraficznych. „Utrzymująca się, ekstremalna presja kosztowa, w połączeniu z niepewnością gospodarczą i polityczną, podważyła wcześniejsze przekonanie firm poligraficznych o ożywieniu rynku”. Pomimo obecnych wyzwań, firmy nadal z optymizmem patrzą w przyszłość branży poligraficznej. Oczekuje się, że po tym okresie inflacja gwałtownie spadnie, a koszty energii ustabilizują się jeszcze bardziej – powiedział Charles Jarrold, dyrektor generalny Federacji Brytyjskiego Przemysłu Poligraficznego.
Jednocześnie, po raz pierwszy, ankieta zawierała również pytania dotyczące zrównoważonego rozwoju, mające na celu pogłębienie wiedzy na temat działań podejmowanych przez firmy poligraficzne w celu poprawy zrównoważonego rozwoju. Ankieta wykazała, że prawie 38% ankietowanych firm dokonuje pomiarów emisji dwutlenku węgla.
Japonia: Rosnąca liczba bankructw korporacyjnych
Według najnowszych wyników badania przeprowadzonego przez Tokijski Instytut Handlu i Przemysłu, w okresie od kwietnia 2022 r. do lutego 2023 r. liczba bankructw (długów w wysokości 10 milionów jenów lub więcej) w japońskim przemyśle poligraficznym sięgnęła 59, co stanowi wzrost o 31,1% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku fiskalnego.
Liczba bankructw związanych z wybuchem epidemii wzrosła do 27, o 50% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku fiskalnego. Oprócz przyczyn spadku koniunktury, epidemia doprowadziła do ograniczenia różnych rodzajów działalności oraz spadku popytu na usługi turystyczne i weselne, co poważnie zaszkodziło działalności branży poligraficznej.Vpudełko czekoladek na dzień św. Alentyny,mieszanka do ciasta czekoladowego thW czasie festiwalu wzrośnie wskaźnik wykorzystania.
Liczba bankructw w japońskim przemyśle poligraficznym była niższa niż w poprzednim roku fiskalnym przez trzy kolejne lata, począwszy od roku fiskalnego 2019. W roku fiskalnym 2021 odnotowano 48 bankructw, co stanowi najniższy poziom od roku fiskalnego 2003. Przyczyną ciągłego spadku liczby bankructw jest znaczący wpływ wsparcia polityki finansowej związanej z walką z epidemią. Jednak w przypadku opóźnionego ożywienia popytu na usługi poligraficzne, liczba bankructw gwałtownie wzrosła w roku fiskalnym 2022, a efekt wsparcia polityki finansowej w czasie epidemii osłabł.
Ponadto liczba bankructw z długiem przekraczającym 100 milionów jenów wyniosła 28, co stanowi wzrost o 115,3% i stanowi prawie połowę całkowitej liczby bankructw, około 47,4%. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku fiskalnego odsetek ten wzrósł o 18,6 punktu procentowego (28,8%), a skala bankructw znacznie się rozszerzyła.
W „Kwestionariuszu nadmiernego zadłużenia” przeprowadzonym przez Instytut Handlu i Przemysłu w Tokio w grudniu 2022 r. 46,3% respondentów z branży poligraficznej i pokrewnych odpowiedziało, że jest zadłużonych. 26,0% firm stwierdziło, że ma poważne długi po pandemii COVID-19 (mniej więcej po lutym 2020 r.). Wraz ze spadkiem sprzedaży, nie tylko wcześniejsze inwestycje stają się obciążeniem, ale również szybko rośnie zadłużenie przedsiębiorstw, które opiera się na wsparciu polityki przepływów pieniężnych związanym z pandemią.
Na początku epidemii japońskie firmy poligraficzne korzystały z polityki finansowania, a bankructwa przedsiębiorstw były ograniczane. Jednak wraz ze spadkiem sił operacyjnych przedsiębiorstw, osłabiając strukturalne słabości, wpływ polityki wsparcia związanego z epidemią osłabł, a finansowanie przedsiębiorstw stało się trudniejsze. Ponadto, deprecjacja jena, konflikt rosyjsko-ukraiński doprowadziły do gwałtownego wzrostu cen papieru i mediów, a wzrost kosztów transportu sprawił, że branża obawia się, że bankructwo japońskiego przemysłu poligraficznego wejdzie w fazę gwałtownego wzrostu.
Zamknięcia i rozwiązania firm poligraficznych wzrosły o 12,6% rok do roku. W roku obrotowym 2021 zamknięto lub rozwiązano 260 firm poligraficznych, co stanowi spadek o 16,3% rok do roku i spadek przez dwa kolejne lata. Natomiast w okresie dziewięciu miesięcy od kwietnia do grudnia roku obrotowego 2022 zamknięto aż 222 firmy, co stanowi wzrost o 12,6% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku obrotowego.
Od roku fiskalnego 2003 liczba japońskich drukarni zamkniętych i rozwiązanych wzrosła z 81 w roku fiskalnym 2003 do 390 w roku fiskalnym 2019. Od tego czasu, dzięki wsparciu polityki związanej z epidemią, została ona znacząco zmniejszona w porównaniu z rokiem fiskalnym 2020 do 260 w roku fiskalnym 2021. Jednak zgodnie z obecnymi trendami liczba zamknięć i rozwiązanych drukarni najprawdopodobniej przekroczy liczbę z roku fiskalnego 2021.
Czas publikacji: 06.07.2023